17 grudnia do Sejmu wpłynął projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Zmiana dotyczy kontrowersyjnego zapisu ustawy, a to art. 8 ust. 6 pkt. 4, na podstawie którego obecnie za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność uważa się m. in. wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.
W projekcie zawarto sformułowanie, iż wspólnicy spółki jawnej, komandytowej lub partnerskiej oraz wspólnicy jednoosobowych spółek z ograniczoną odpowiedzialnością będą uznawani za osoby prowadzące pozarolnicza działalność gospodarczą, jeżeli .... złożą w tym zakresie wniosek.
Co istotne ma to wpływ na obowiązek opłacania składek do ZUS, gdyż zgodnie z art. 13. pkt 4) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu podlegają osoby prowadzące pozarolniczą działalność - od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności.
Ciekawe jest, że jak wskazano w uzasadnieniu "w ocenie Wnioskodawcy obecne przepisy godzą we wspólników jednoosobowych spółek z o.o., którzy tym samym sąobjęci obowiązkowym ubezpieczeniem emerytalnym,rentowym, chorobowym i wypadkowym od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności (w tym wypadku zawiązania spółki), aż do dnia zaprzestania tej działalności (likwidacji spółki) lub poszerzenia składu udziałowców – nawet poprzez objęcie tylko jednego udziału przez drugiego udziałowca", a dalej "obecnie obowiązujące przepisy tworzą nierówność prawną i faktycznąpomiędzy wspólnikami jednoosobowych spółek z o.o. a wspólnikami innych spółek z o.o. Tworzy to sytuacje, w której aby wyłączyć obowiązek odprowadzania składek na
ubezpieczenie społeczne i uzyskać bardziej opłacalny, korzystniejszy sposób objęcia ubezpieczeniem wystarczy, że taki wspólnik przekaże jeden udział w spółce osobie trzeciej".
Bardzo podoba mi się stwierdzenie, iż "obecnie obowiązujące przepisy nie mają żadnego racjonalnego uzasadnienia ,często dotyczą osób, które nie prowadzą i nie chcą prowadzić indywidualnej działalności gospodarczej, a ponadto nie mają odzwierciedlenia w konstytucyjnej zasadzie równości wszystkich wobec prawa i w związku z tym wymagają zmiany".
Wnioskodawcy nie dostrzegli jednak, że przedstawiony przez nich projekt wyłącza obowiązek ubezpieczenia nie tylko wspólników jednoosobowych sp. z o. o., ale też wspólników spółki jawnej, komandytowej lub partnerskiej.
Niestety to "niebezpiczeństwo" dostrzegł ZUS i złożył obszerne uwagi do projektu.
Wnioskodawca nie zaproponował przepisów przejściowych, co z pewnością rodziłoby mnóstwo problemów związanych ze statusem osób objętych ubezpieczeniem społecznym w chwili wejścia w życie ustawy. To jednak łatwo da się naprawić.
Jedyny problem, to taki, że projekt został złożony przez posłów ugrupowania Kukiz `15 i nie wiem czy znajdzie poparcie odpowiedniej większości.
radca prawny Tomasz Job
www.kancelaria-job.eu
www.kancelaria-job.eu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz